Maciej Białous - Radio JARD

Gość Radia Jard

Maciej Białous

23.04.2025 11 min.
Maciej Białous

Śmierć papieża Franciszka poruszyła wiernych na całym świecie. Choć skala emocji w Polsce nie dorównuje tej po odejściu Jana Pawła II, wydarzenie to otwiera ważną debatę o dziedzictwie Franciszka, jego reformach i wpływie na współczesny Kościół. O tych aspektach mówił w Radiu JARD socjolog dr Maciej Białous z Uniwersytetu w Białymstoku.

  • Papież Franciszek zmienił sposób postrzegania roli papieża, stawiając na bezpośredniość, skromność i nowe tematy w dyskursie Kościoła.
  • Choć globalnie jego pontyfikat był znaczący, w Polsce jego wpływ był bardziej symboliczny niż realny.
  • Zmediatyzowany świat sprawia, że nawet tak wielkie wydarzenia jak śmierć papieża szybko ustępują miejsca kolejnym medialnym tematom.

Pontyfikat papieża Franciszka od początku różnił się od poprzednich. Jak zaznaczył dr Białous, Franciszek jawił się jako papież mniej królewski, bardziej ludzki – zrezygnował z formalnych atrybutów władzy, mieszkał skromnie i poruszał tematy dotąd rzadko obecne w kościelnej debacie, jak ochrona środowiska czy kryzys migracyjny. To był świadomy krok w stronę odświeżenia wizerunku Kościoła i skrócenia dystansu między duchowieństwem a wiernymi.

Wpływ papieża – globalny czy lokalny?

Choć Franciszek wprowadził do debaty kościelnej nowe akcenty, jak podkreślał socjolog, jego wpływ w Polsce był ograniczony. Lokalnie, Kościół w naszym kraju boryka się z własnymi problemami i trendem odchodzenia wiernych, który postać papieża tylko w niewielkim stopniu mogła zmienić. Globalnie jednak – zwłaszcza w Ameryce Południowej, Afryce czy Azji – jego głos rezonował znacznie silniej.

Papież w czasach mediów i szybkiego przekazu

Śmierć papieża Franciszka to wydarzenie, które, choć wzruszające, szybko stanie się kolejnym epizodem medialnego spektaklu. Jak zauważył dr Białous, współczesny świat domaga się ciągłych bodźców, a uwaga społeczeństwa szybko przeskakuje z tematu na temat. Dziś emocje budzi żałoba i nadchodzące konklawe – jutro już inne wydarzenia. Choć postać papieża może inspirować, świat informacji rządzi się swoimi prawami – intensywność emocji nie zawsze idzie w parze z ich trwałością.