MotoSerce ponownie w akcji. Białostoczanie wsparli potrzebujących krwią.

W sobotę (30.11) na parkingu przy Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa odbyła się kolejna zbiórka krwi w ramach inicjatywy MotoSerce. Tym razem organizatorzy i dawcy skupili się na wsparciu osób potrzebujących w trudnym sezonie jesienno-zimowym.

To już druga akcja MotoSerce w Białymstoku w tym roku. Po wrześniowym wydarzeniu, które przyniosło rekordowe 124 litry krwi, organizatorzy postanowili podtrzymać tempo i odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie na ten bezcenny dar. – „Niedobory krwi są realnym problemem, zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach, kiedy liczba potrzebujących wzrasta. Nie mogliśmy przejść obojętnie” – mówi Jacek Borowski, współorganizator akcji i przedstawiciel lokalnego klubu motocyklowego.

Sobotnia zbiórka zgromadziła 79 dawców krwi, a także osoby oddające osocze (9 osób) oraz płytki krwi (2 osoby). Choć liczby są nieco niższe niż we wrześniu, organizatorzy podkreślają, że każda kropla krwi ma ogromne znaczenie.

– „To wspaniałe, że tylu ludzi znalazło czas, by pomóc. Jesienno-zimowy okres to czas wzmożonych zachorowań i wypadków, a banki krwi często zmagają się z niedoborami” – dodaje Borowski.

Posłuchaj rozmowy z Jackiem Borowskim – współorganizatorem akcji MotoSerce

Oprócz szczytnego celu akcji na uczestników czekały dodatkowe atrakcje, takie jak pokaz motocykli, ciepłe napoje i możliwość rozmowy z lekarzami na temat zdrowia i krwiodawstwa. Organizatorzy zadbali także o edukację, podkreślając, że regularne oddawanie krwi przynosi korzyści nie tylko potrzebującym, ale również dawcom, wpływając pozytywnie na ich zdrowie.

MotoSerce to ogólnopolska inicjatywa, która od lat łączy pasję motocyklistów z chęcią niesienia pomocy. W Białymstoku cieszy się szczególną popularnością dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu lokalnej społeczności.

Organizatorzy już zapowiadają kolejne edycje i zachęcają wszystkich, którzy mogą, do dołączenia do tej szlachetnej inicjatywy. – „Jesteśmy dumni z tego, co udało się osiągnąć, ale wiemy, że to dopiero początek. Krew to dar życia – i razem możemy go ofiarować tym, którzy najbardziej tego potrzebują” – podsumowuje Borowski.