Liga Konferencji. Jagiellonia Białystok kontra Real Betis

Wielki emocje i prestiżowe starcie. Jagiellonia Białystok dziś (10.04) o 21:00 zmierzy się z Realem Betis w hiszpańskiej Sewilli w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji UEFA. „Żółto-Czerwoni” liczą na sprawienie niespodzianki.
Real Betis Balompie zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli La Ligi z dorobkiem 48 punktów oraz bilansem 13 zwycięstw, dziewięciu remisów i ośmiu porażek. Strata „Los Verdiblancos” do aktualnego lidera hiszpańskiej ekstraklasy, FC Barcelony, wynosi 19 „oczek”. Z kolei przewaga piłkarzy z Sewilli nad otwierającym strefę spadkową CD Leganes to w tym momencie 20 punktów. Swój ostatni ligowy mecz Real Betis rozegrał w sobotę, 5 kwietnia. Wówczas „Los Mejores” zremisowali, na wyjeździe, ze wspomnianą FC Barceloną.
Z kolei przygodę w Lidze Konferencji UEFA Real Betis Balompie rozpoczął od ostatniej rundy kwalifikacyjnej. Tam „Los Verderones” wyeliminowali ukraiński zespół Krywbas Krzywy Róg (5:0 w dwumeczu). W fazie ligowej podopieczni trenera Manuela Pellegirniego zmierzyli się z Legią Warszawa (0:1), duńską FC Kopenhagą (1:1), słoweńskim NK Celje (2:1), czeską Mladą Boleslav (1:2), mołdawski Petrocubem Hincesti (1:0) oraz fińskim HJK Helsinki (4:0). W fazie pucharowej Betis wyeliminował już belgijski KAA Gent (3:1 w dwumeczu) oraz portugalską Vitorię Guimaraes (6:2 w dwumeczu).
– Jesteśmy w ćwierćfinale Ligi Konferencji, to jest duża rzecz. Dopiero stając na tym stadionie, rozglądając się dookoła, patrząc na to wszystko można sobie uświadomić gdzie się jest. Wówczas ma się poczucie spełnienia marzenia, dużej ekscytacji, szczęścia. Jutro trzeba to wziąć na boisko, ale tylko trochę. Nastawiając się w ten sposób, to byłaby dla nas wyłącznie fajna przygoda i fascynacja momentem. Mamy chcieć wygrać mecz. Nie mamy podziwiać Isco, mimo tego, że jest fantastycznym piłkarzem, tylko mamy odebrać mu piłkę. Nie mamy patrzeć z podziwem na Antonego, otwierając mu przestrzeń do biegania i dryblingu, tylko mamy chcieć zabrać mu piłkę i sami konstruować akcję. Przede wszystkim musimy nastawić się na to, żeby być konkurencyjnymi dla Betisu – powiedział Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok.
– Chcemy pokazać dobrą piłkę i wrócić do Białegostoku z otwartym wynikiem. Gra tutaj jest dla mnie dużą motywacją, ponadto jutro na stadionie będzie też moja rodzina. To jest dla mnie osobiście ważny mecz, ale najważniejsza jest Jagiellonia – dodał hiszpański napastnik „Żółto-Czerwonych” Jesus Imaz.
Początek meczu dziś o 21:00.
Źródło: jagiellonia.pl