Gość Radia Jard
Tadeusz Truskolaski
Miasto Białystok ogłosiło przetarg na budowę nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej. Prezydent Tadeusz Truskolaski zapowiada, że obiekt ma służyć nie tylko sportowcom, ale także organizatorom koncertów, kongresów i dużych wydarzeń. Inwestycja, której koszt szacowany jest na około 450 milionów złotych, ma zostać ukończona w połowie 2028 roku.
– Stadion jest ostatnio pełny, ale nie da się tam grać w koszykówkę czy siatkówkę – mówi prezydent Tadeusz Truskolaski, uzasadniając potrzebę budowy hali widowiskowo-sportowej. Jak przypomina, pomysł powstania takiego obiektu w Białymstoku pojawił się już ponad 20 lat temu, jednak przez lata inwestycja była blokowana przez władze rządowe i samorządowe. Dopiero dwa lata temu udało się ją odblokować.
Miasto ogłosiło już przetarg na wykonanie hali. Zwycięzca będzie miał 30 miesięcy na realizację projektu. – Jeśli procedury pójdą zgodnie z planem, budowa zakończy się w pod koniec 2028 roku, choć może zahaczyć tez o 2029 rok – zapowiada Truskolaski.
Finansowanie z miasta i ministerstwa
Koszt inwestycji szacowany jest na około 450 milionów złotych, jednak ostateczna kwota zostanie ustalona po rozstrzygnięciu przetargu. Białystok ubiega się o dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki w wysokości do 170 milionów złotych. – Nasza inwestycja spełnia kryteria strategiczne. Myślę, że nie zostaniemy sami – podkreśla prezydent.
Miasto dysponuje także rosnącymi dochodami. Jak informuje Truskolaski, subwencje z budżetu państwa oraz udziały w podatkach wzrosną o około 160 milionów złotych w stosunku do poprzedniego roku.
Bezpieczeństwo i przygotowania do zimy
Prezydent poinformował również o inwestycjach w bezpieczeństwo i ochronę infrastruktury krytycznej. Białystok otrzymał już ponad 20 milionów złotych na projekty związane z obroną cywilną i magazynowaniem energii, m.in. dla wodociągów miejskich. W planach jest także budowa schronu na 300 osób przy ulicy Hotelowej.
Truskolaski zapewnia też, że miasto jest gotowe na zimę. – Firmy mają zakontraktowane ponad cztery tysiące ton soli i inne środki do walki z oblodzeniem. Jesteśmy przygotowani, choć trzeba mieć pokorę wobec natury – mówi prezydent.