Gość Radia Jard
Piotr Wawulski

Miniony rok był dla Bielska-Podlaskiego czasem pełnym zmian, inwestycji i intensywnej pracy. Nowy burmistrz podsumował swój pierwszy rok urzędowania, podkreślając zarówno osiągnięcia, jak i wyzwania, które wciąż stoją przed miastem. Zapowiedział m.in. długo wyczekiwaną budowę zalewu, wakacyjne atrakcje dla mieszkańców oraz dalsze starania o dostęp do środków unijnych.
- Miasto przygotowuje się do budowy zalewu na Studziwodach – projekt ma ruszyć jeszcze w tym roku.
- Trwają starania o możliwość korzystania z funduszy unijnych poprzez Lokalną Grupę Działania.
- Bielsk-Podlaski odniósł sukces jako gospodarz mistrzostw Europy Nordic Walking, przyciągając ponad 1000 gości.
Burmistrz Piotr Wawulski podsumował pierwszy rok swojej kadencji jako czas niezwykle wymagający, ale też owocny. Choć oficjalnie objął stanowisko dopiero w połowie 2024 roku, od początku musiał zmierzyć się z realizacją rozpoczętych wcześniej inwestycji. Podkreślił, że uzyskane absolutorium to nie jego indywidualny sukces, lecz wynik wspólnej pracy urzędu i podległych jednostek. – „Rok był intensywny i pełen wyzwań. Udało się jednak utrzymać tempo i realizować zaplanowane zadania” – zaznaczył.
Nowy zalew coraz bliżej
Jednym z najważniejszych punktów rozmowy z Radiem JARD była zapowiedź budowy zalewu w dzielnicy Studziwody. Miasto pozyskało już trzyhektarową działkę i dysponuje miejscowym planem zagospodarowania. Projekt ma zostać przygotowany do końca roku, a realizacja może ruszyć już w 2026 roku. – „To inwestycja, o której mówiło się od dekad. Mam nadzieję, że teraz naprawdę się uda” – powiedział burmistrz. Zalew ma być pierwszym etapem budowy większej strefy rekreacyjnej.
Wyzwania i promocja miasta
W rozmowie pojawił się też temat Lokalnej Grupy Działania, do której Bielsk Podlaski formalnie nie przystąpił. Burmistrz liczy na zmianę tej sytuacji, dzięki specjalnym dedykowanym środkom. Wspomniał również o sukcesie organizacyjnym – goszczeniu europejskich mistrzostw Nordic Walking, które przyciągnęły około 1200 osób. – „To była ogromna promocja dla miasta i regionu, z której korzystali zarówno mieszkańcy, jak i lokalni przedsiębiorcy” – podkreślił Wawulski.