Natalia Stieszenko

Początek Nowego Roku to czas podsumowań. Za nami 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gościem Radia Jard była Natalia Stieszenko, szefowa sztabu WOŚP w Białymstoku, która podsumowała tegoroczną zbiórkę.

Rynek Kościuszki wypełniony po brzegi

Już od wczesnych godzin porannych na Rynku Kościuszki panowała gorąca atmosfera. Publiczność dopisała, a zespoły grały dla tłumów. Od godziny 9 rano, kiedy wystartował bieg „Policz się z cukrzycą”, aż do późnych godzin wieczornych, do 23:00, pod sceną nieustannie gromadzili się ludzie. Zdjęcia i filmiki z tego wydarzenia pokazują, że rynek był wypełniony po brzegi.

Chęć pomagania i dobra muzyka

Tak duża frekwencja wynikała z połączenia chęci pomagania z możliwością posłuchania dobrej muzyki. Większość osób, które można było spotkać na rynku, miała przypięte czerwone serduszko WOŚP. Organizatorzy starają się zapewnić artystów, którzy przyciągną tłumy mieszkańców i turystów.

Rekordowe aukcje

Tegoroczne aukcje, zarówno te prowadzone ze sceny, jak i internetowe, okazały się rekordowe. Szacuje się, że z samych aukcji zebrano ponad 100 tysięcy złotych. Największym hitem okazał się medal Mistrza Jagiellonii, przekazany przez Prezydenta Miasta, który został wylicytowany za 18 tysięcy złotych. Dużym zainteresowaniem cieszył się również spacer po Podlasiu z ornitologiem, który osiągnął kwotę ponad 7400 zł. Na aukcję internetową trafiła również możliwość współprowadzenia audycji z Radkiem Liszewskim z zespołu Weekend.

Podsumowanie kwot

Z samych aukcji na scenie zebrano ponad 7000 zł. Dużym zainteresowaniem cieszyły się vouchery i obrazy stworzone przez dzieci z oddziału onkologii i hematologii dziecięcej. Wolontariusze, którzy kwestowali na terenie całego miasta, zebrali 641 897,29 zł. W akcję zaangażowanych było 300 wolontariuszy, którzy pracowali od 6 rano do 22.

Rekordowy finał

Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i hojności darczyńców, Białystok pobił swój dotychczasowy rekord. Szacuje się, że zebrano blisko 800 tysięcy złotych, co stanowi o ponad 150 tysięcy więcej niż w ubiegłym roku. To pokazuje, że chęć pomagania jest wciąż silna, pomimo trudnego czasu.

E-skarbonki i Wasilków

Dużym zainteresowaniem cieszyły się również e-skarbonki, z których zebrano ponad 35 tysięcy złotych. Do akcji dołączył również Wasilków, który zebrał ponad 36 tysięcy złotych, bijąc swój własny rekord.

Krytyczne opinie

Organizatorzy spotykają się również z krytycznymi opiniami na temat zbiórek. Jednak, jak podkreśla Natalia Stieszenko, widząc skalę działania Fundacji i ilość sprzętu, który został zakupiony dzięki tym środkom, nie przejmują się tymi głosami. W tym roku pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej.

Potrzeba pomocy

Potrzeba pomocy jest ogromna, a sprzęt zakupiony przez Fundację pomaga zarówno w diagnozowaniu, jak i leczeniu różnych chorób. Wiele osób, w tym artyści, korzystało w przeszłości z pomocy sprzętu WOŚP.

Za rok gramy ponownie!

Organizatorzy już teraz zapowiadają, że za rok zagrają jeszcze głośniej i mają nadzieję na pobicie kolejnych rekordów.