Białostoccy radni zdecydują o podwyżce podatku od nieruchomości
Dziś (29 września 2025r.), radni miejscy w Białymstoku rozstrzygną, czy od przyszłego roku wzrosną stawki podatku od nieruchomości. Jeśli propozycja władz miasta zyska poparcie, właściciele gruntów i budynków zapłacą maksymalnie dopuszczalne stawki – wyższe o 4,5 procent.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów na 2026 rok, samorządy mogą podnieść podatek od nieruchomości o maksymalnie 4,5%. Prezydent Białegostoku i urzędnicy rekomendują wykorzystanie tego limitu, tłumacząc, że wpływy z podatków są kluczowym źródłem dochodów gminy. Wzrost kosztów życia oraz rosnące ceny mają być głównym powodem planowanej decyzji.
Ile wyniosą nowe stawki?
Jeśli radni przyjmą uchwałę, mieszkańcy i przedsiębiorcy w Białymstoku będą musieli liczyć się z następującymi stawkami podatku od nieruchomości w 2026 roku:
- 77 groszy za m² – grunty niewykorzystywane do działalności gospodarczej,
- 1,54 zł za m² – grunty związane z prowadzeniem działalności,
- 1,25 zł za m² – powierzchnia użytkowa budynków mieszkalnych,
- 35,50 zł za m² – nieruchomości przeznaczone na działalność gospodarczą.
Zmiany szczególnie odczują przedsiębiorcy, których nieruchomości objęte są najwyższą stawką.
Sesja rady miasta – nie tylko podatki
Podczas poniedziałkowej sesji radni zajmą się także innymi uchwałami. W porządku obrad znalazły się m.in.: nadanie honorowego obywatelstwa Lechowi Rutkowskiemu – pierwszemu niekomunistycznemu prezydentowi Białegostoku, procedowanie zintegrowanych planów inwestycyjnych oraz nadanie nazw kilku nowym ulicom.
Co oznacza decyzja dla mieszkańców?
Podwyżka podatku od nieruchomości w Białymstoku to temat budzący wiele emocji. Dla właścicieli domów oznacza ona niewielki wzrost kosztów, jednak dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą może to być znaczące obciążenie finansowe. Ostateczna decyzja zapadnie podczas dzisiejszego głosowania.
Źródło: Bialystok.pl Zdjęcie: Dawid Gromadzki