Piotr Anchim

SBR UKS Dojlidy Białystok zmierzy się w 1/8 finału Ligi Mistrzów Tenisa Stołowego z jednym z najsilniejszych zespołów w Europie – francuskim Hennebont. To wyjątkowe wydarzenie dla klubu i jego kibiców, a mecz odbędzie się już w najbliższą niedzielę (15.12) w Białymstoku.
- Wyzwanie na europejskim poziomie: UKS Dojlidy zmierzy się z Hennebont, jednym z najlepszych zespołów Europy, w meczu fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
- Własne atuty: Kluczowym zawodnikiem Dojlid jest Japończyk Asuka Machi, a gra na własnym terenie, przy wsparciu kibiców, może okazać się dodatkowym atutem.
- Wszechstronny rozwój klubu: UKS Dojlidy nie tylko rywalizuje w Superlidze, ale także aktywnie rozwija młodzież i sekcje kobiece.
W najbliższą niedzielę UKS Dojlidy Białystok stanie przed ogromnym wyzwaniem, podejmując na swoim terenie francuski zespół Hennebont w 1/8 finału Ligi Mistrzów Tenisa Stołowego. Jak podkreśla menadżer klubu, Piotr Anchim, stawką meczu jest awans do grona ośmiu najlepszych drużyn Europy. „Goście są faworytem, ale kluczową rolę może odegrać nasz zawodnik, Asuka Machi. Liczymy na jego doskonałą dyspozycję” – zaznacza Anchim. Spotkanie odbędzie się w hali Zespołu Szkół Rolniczych, która na tę okazję zostanie przekształcona, by zapewnić kibicom jeszcze lepsze warunki do obserwowania widowiska.
Klub z sukcesami na wielu poziomach
UKS Dojlidy to nie tylko drużyna Superligi. Klub rozwija młodzież, prowadzi sekcję kobiecą oraz organizuje zajęcia dla amatorów. Sekcja kobieca, występująca w pierwszej lidze, może pochwalić się solidnymi wynikami, a młodzieżowe talenty, takie jak Karolina Hołda, osiągają sukcesy na międzynarodowych arenach. „Jesteśmy w czołówce Polski pod względem szkolenia dzieci i młodzieży, stale monitorujemy pracę trenerów i postępy zawodników” – mówi menadżer.
Intensywny terminarz i nadzieje na sukces
Przed UKS Dojlidy nie tylko ważny mecz w Lidze Mistrzów, ale także kolejne wyzwania w Superlidze i turniejach krajowych. Jednocześnie klub nie ukrywa, że już samo dotarcie do fazy pucharowej Ligi Mistrzów jest dla nich ogromnym sukcesem. „Jeśli uda nam się pokonać Francuzów, czeka na nas mistrz Niemiec. W przypadku porażki trafiamy do rozgrywek Pucharu Europy. Każda z tych opcji jest dla nas szansą na dalszy rozwój” – podkreśla Anchim. Kibice są zaproszeni, by dopingować swoich zawodników i wspólnie przeżywać emocje na najwyższym poziomie.