Ola Kieda
Ola, znana również jako IronWoman FIT, to jedna z najbardziej inspirujących postaci w polskim triathlonie. Jej historia to opowieść o determinacji, pasji i nieustannym dążeniu do realizacji marzeń.
- Ola uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Świata do wrześniowych zawodów w Nicei.
- Choć sport zawsze był obecny w jej życiu, to triathlon odkryła dopiero kilka lat temu.
- Triathlon jest nie tylko jej pasją, ale teżsposobem na radzenie sobie z trudnościami życiowymi.
W lipcu i sierpniu Ola Kieda nie odpoczywa, lecz startuje. Jej głównym celem na ten rok są Mistrzostwa Świata na pełnym dystansie Ironmana, które odbędą się 22 września w Nicei. Teraz czeka ją intensywny trening przygotowujący do tych prestiżowych zawodów.
W rozmowie z Radiem Jard Ola wyjaśnia, że triathloniści najczęściej odpoczywają w listopadzie i grudniu. W grudniu wracają już do treningów, więc lipiec, sierpień i wrzesień to szczyt sezonu. Roztrenowanie polega na braku typowych treningów interwałowych i szybkościowych. To czas na spokojne, tlenowe treningi i inne aktywności fizyczne, na które zwykle brakuje czasu.
Praca tlenowa – co to takiego?
Praca tlenowa to trening o niskiej intensywności, kiedy serce bije wolniej niż zazwyczaj. To moment, kiedy można spokojnie rozmawiać podczas biegania czy jazdy na rowerze. Ola doskonale zna swoje strefy tętna i wie, jak ważne jest monitorowanie pracy serca. Jej serce potrafi bić ponad 200 uderzeń na minutę podczas intensywnego wysiłku, a w nocy spada poniżej 35 ud/min.
Co udało się zrealizować w tym roku?
Ola uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Świata na Lanzarote, podczas jednego z najcięższych triathlonów na świecie. Start 18. maja był wyjątkowo trudny, ale Ola pokazała swoją determinację i siłę. Teraz przygotowuje się do wrześniowych zawodów w Nicei.
Ola Kieda to prawdziwa Ironwoman, która inspiruje swoją pasją i zaangażowaniem. Trzymamy kciuki za jej sukcesy na Mistrzostwach Świata w Nicei!