Dariusz Bossowski i Grzegorz Świątek

W II Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku odbył się finał 76. Olimpiady Matematycznej. W wydarzeniu wzięło udział 183 uczestników z całej Polski, a spotkanie było nie tylko sprawdzianem umiejętności matematycznych, ale także okazją do promocji regionu podlaskiego oraz rozmów o przyszłości młodych talentów.

• Finał Olimpiady Matematycznej zgromadził prawie 200 uczestników z całej Polski.

• Matematyka, mimo swej trudności, daje młodym ludziom ogromne szanse zawodowe.

• Finał był również promocją Białegostoku i regionu – uczniowie zwiedzali m.in. Pałac Branickich i Supraśl.

Prof. Grzegorz Świątek, przewodniczący Komitetu Głównego Olimpiady Matematycznej, podkreśla, że choć matematyka nie jest najłatwiejszym przedmiotem, to zainteresowanie nią wśród młodzieży jest stabilne. „Mamy prawie dwa tysiące uczestników w pierwszym etapie. To pokazuje, że nie brakuje młodych ludzi z pasją i talentem matematycznym” – mówi profesor. Jak dodaje, w czasach dynamicznego rozwoju technologii, umiejętności matematyczne są nie do przecenienia – szczególnie w obszarze sztucznej inteligencji czy analizy danych. Co więcej, studenci kierunków matematycznych są rozchwytywani przez pracodawców już od pierwszego roku studiów.

Olimpiada w sercu Podlasia

Dyrektor II LO w Białymstoku, Dariusz Bossowski, z dumą podjął się organizacji tegorocznego finału. „To była propozycja nie do odrzucenia. Chciałem, by młodzież mogła nie tylko rozwiązywać zadania, ale i poznać nasz region” – mówi dyrektor. Uczestnicy olimpiady zwiedzili m.in. Muzeum Ikon w Supraślu oraz Pałac Branickich. Warto podkreślić, że wydarzenie odbyło się dzięki wsparciu lokalnych władz – m.in. Marszałka Województwa Podlaskiego oraz Prezydenta Miasta Białegostoku, którzy ufundowali nagrody i poczęstunek dla gości.

Korzyści nie tylko naukowe

Jak zgodnie podkreślają organizatorzy, udział w olimpiadzie to nie tylko prestiż, ale i realne korzyści. Uczniowie, którzy dotarli do finału, są automatycznie zwolnieni z matury z matematyki – zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym. Dodatkowo mają otwarte drzwi do wielu uczelni, a laureaci mogą liczyć na atrakcyjne stypendia – od uczelnianych po ministerialne. „Niektórzy nasi uczniowie mają nawet po siedem różnych stypendiów – śmieją się, że zarabiają więcej niż ich rodzice” – dodaje z uśmiechem dyrektor Bossowski. Olimpiada to także szansa na rozwój osobisty i doskonały start w dorosłe życie.