Agresja wobec ratownika w Bielsku Podlaskim. Mężczyzna odpowie przed sądem
Bielscy policjanci zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu hajnowskiego, który zaatakował ratownika medycznego udzielającego mu pomocy. Mężczyzna był nietrzeźwy i agresywny. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło na jednym z bielskich osiedli. Ratownicy medyczni zostali wezwani do nieprzytomnego mężczyzny leżącego na ulicy. Okazało się, że 28-latek był nietrzeźwy i wymagał przewiezienia do szpitala. Kiedy medycy przenieśli go do karetki i chcieli przypiąć pasami bezpieczeństwa, mężczyzna nagle ocknął się i stał się agresywny.
Wulgaryzmy, szarpanina i porwane ubranie ratownika
Z relacji służb wynika, że 28-latek zaczął wyzywać ratownika medycznego wulgarnymi słowami, grozić mu oraz szarpać. W wyniku szamotaniny porwał medykowi . Na miejsce natychmiast wezwano policję. Kiedy funkcjonariusze przyjechali, mężczyzna wciąż był agresywny i nie reagował na polecenia.
Trzy zarzuty i szybki proces
Po przewiezieniu do szpitala i badaniu, 28-latek trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał trzy zarzuty: znieważenia i naruszenia nietykalności ratownika medycznego oraz stosowania groźby i przemocy wobec funkcjonariusza publicznego w celu zaniechania czynności służbowych. Sprawa trafiła do sądu w trybie przyspieszonym. Mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
KMP Bielsk Podlaski